Kokardka
Kokardka to mała, około 9-letnia sunia. Dołączyła do nas w lipcu 2021 roku zabra-na ze schroniska dla bezdomnych zwierząt w Borku, gdzie trafiła po jednej z interwencji. Suczka powoli aklimatyzuje się w nowym miejscu i nabiera zaufania do człowieka. Z kotami żyje w zgodzie.
Kokardka z uwagi na zdiagnozowane nieswoiste zapalenie jelit (IBD) wymaga specjalistycznej karmy weterynaryjnej oraz częstych kontroli lekarskich.
Aktualnie sunia jest w trakcie leczenia.
Kokardka
Kokardka to mała, około 9-letnia sunia. Dołączyła do nas w lipcu 2021 roku zabrana ze schroniska dla bezdomnych zwierząt w Borku, gdzie trafiła po jednej z interwencji. Suczka powoli aklimatyzuje się w nowym miejscu i nabiera zaufania do człowieka. Z kotami żyje w zgodzie.
Kokardka z uwagi na zdiagnozowane nieswoiste zapalenie jelit (IBD) wymaga specjalistycznej karmy weterynaryjnej oraz częstych kontroli lekarskich.
Aktualnie sunia jest w trakcie leczenia.
Kropek
Wieść, że jest takie miejsce w Szycach, gdzie dają dobrze zjeść, szybko rozeszła się po okolicy. W połowie 2020 roku pod naszym garażem zaczął pojawiać się czarno-biały, około półtoraroczny kocur. Kiedy wynosiliśmy miseczki z jedzeniem, uciekał w popłochu. Zauważyliśmy, że mocno kuleje na przednią łapę. Na szczęście chęć napełnienia brzuszka była silniejsza od strachu przed człowiekiem. Gdy tylko znikaliśmy za drzwiami, wracał do miski. Dzięki temu udało się przemycić w jedzeniu antybiotyk. Opuchlizna zeszła, łapka wróciła do formy. Kropek z czasem przekonał się, że nic złego z naszej strony go nie spotka. Dołączył do kociej ferajny i jest z nami do dziś.
To wyrośnięty koci dzieciak (najcięższy z całej gromadki), który uwielbia gonitwy z maluchami. One z kolei traktują go jak starszego brata.
Kropek jest zaszczepiony i wykastrowany.
Kropek
Wieść, że jest takie miejsce w Szycach, gdzie dają dobrze zjeść, szybko rozeszła się po okolicy. W połowie 2020 roku pod naszym garażem zaczął pojawiać się czarno-biały, około półtoraroczny kocur. Kiedy wynosiliś-my miseczki z jedzeniem, uciekał w popłochu. Zauważyliśmy, że mocno kuleje na przednią łapę. Na szczęście chęć napełnienia brzuszka była silniejsza od strachu przed czło-wiekiem. Gdy tylko znikaliśmy za drzwiami, wracał do miski. Dzięki temu udało się przemycić w jedzeniu antybiotyk. Opuchlizna zeszła, łapka wróciła do formy. Kropek z czasem przekonał się, że nic złego z naszej strony go nie spotka. Dołączył do kociej ferajny i jest z nami do dziś.
To wyrośnięty koci dzieciak (najcięższy z całej gromadki), który uwielbia gonitwy z maluchami. One z kolei traktują go jak starszego brata.
Kropek jest zaszczepiony i wykastro-wany.
Kokardka
Kokardka to mała, około 9-letnia sunia. Dołączyła do nas w lipcu 2021 roku zabrana ze schroniska dla bezdomnych zwierząt w Borku, gdzie trafiła po jednej z interwencji. Suczka powoli aklimatyzuje się w nowym miejscu i nabiera zaufania do człowieka. Z kotami żyje w zgodzie.
Kokardka z uwagi na zdiagnozowane nieswoiste zapalenie jelit (IBD) wymaga specjalistycznej karmy weterynaryjnej oraz częstych kontroli lekarskich.
Aktualnie sunia jest w trakcie leczenia.
Współpracujemy:
Fundacja Kocia Ferajna
Ul. Krajobrazowa 6
32-085 Szyce
KRS: 0000900720
NIP: 5130271852
REGON: 389005177
Strona www stworzona w kreatorze WebWave.