Pan Histeryk
Wkrótce po tym jak przeprowadziliśmy się do Szyc w naszej okolicy pojawił się długowłosy, czarno-biały jegomość z charakterystycznym białym wąsem. Na widok człowieka uciekał gdzie popadnie. Z czasem strach przerodził się w ciekawość. Podchodził coraz bliżej, przyglądał się naszym codziennym czynnościom. Proces budowania wzajemnego zaufania trwał kilka miesięcy, ale tak naprawdę nie zrobiliśmy nic szczególnego. Po prostu byliśmy i pozwoliliśmy mu uczestniczyć w naszym życiu. Dzisiaj to prawdziwa przytulanka, amant zabiegający o względy człowieczej płci pięknej. Przychodzi codziennie na porcję pieszczot, które odwzajemnia ugniataniem łapkami - dla nas to znak, że zostaliśmy przyjęci do kociej rodziny. Histeryk to garażowy rezydent, ale ostatnio coraz częściej nocuje w domu.
Kotek jest zaszczepiony i wykastro-wany.
Pan Histeryk
Wkrótce po tym jak przeprowadziliśmy się do Szyc w naszej okolicy pojawił się długowłosy, czarno-biały jegomość z charakterystycznym białym wąsem. Na widok człowieka uciekał gdzie popadnie. Z czasem strach przerodził się w ciekawość. Podchodził coraz bliżej, przyglądał się naszym codziennym czynnościom. Proces budowania wzajemnego zaufania trwał kilka miesięcy, ale tak naprawdę nie zrobiliśmy nic szczególnego. Po prostu byliśmy i pozwoliliśmy mu uczestniczyć w naszym życiu. Dzisiaj to prawdziwa przytulanka, amant zabiegający o względy człowieczej płci pięknej. Przychodzi codziennie na porcję pieszczot, które odwzajemnia ugniataniem łapkami - dla nas to znak, że zostaliśmy przyjęci do kociej rodziny. Histeryk to garażowy rezydent, ale ostatnio coraz częściej nocuje w domu.
Kotek jest zaszczepiony i wykastrowany.
Współpracujemy:
Fundacja Kocia Ferajna
Ul. Krajobrazowa 6
32-085 Szyce
KRS: 0000900720
NIP: 5130271852
REGON: 389005177
Strona www stworzona w kreatorze WebWave.